Jak z czarnych nasionek rzepaku uzyskać bezwonny złocisty płyn niezbędny do usmażenia twoich ulubionych frytek? Nie wiesz? A my już tak i to w szczegółach (!) dzięki uprzejmości dyrekcji i pracowników Zakładów Tłuszczowych BIELMAR. Nawet słynna bielska margaryna „Palma” z uroczym murzynkiem czy „Słoneczna” – odsłoniły nam swoje sekrety. No i fajnie było stwierdzić, że całkowicie rozumiemy co do nas mówią fachowcy choć jeszcze dwa lata temu „cis czy trans”, „liczba jodowa”, „omega 3”, „ekstrakcja”, „zmydlanie”, „transestryfikacja” i inne takie byłyby dla nas czarną magią.
I jak tu nie wspierać rodzimej produkcji? Bielszczanie – od dziś tylko bielskie tłuszczyki!!!